"Pov Diana "

-Diana, ale ty pięknie wyglądasz *powiedziała zdziwiona a zarazem szczęśliwa*
-Naprawdę? Dziękuję jesteś kochana *odparłam a po chwili ją przytuliłam z zajemnością* -To dzięki tobie tak wyglądam*powiedziałm niskim głosem*
-Oj nie przesadzaj * Zaśmiała się. Podała mi torebkę i już mogłam wychodzić, wręcz musiałam bo zbliżała się 17. Więc szybko zbiegłam ze schodów na dół, pożegnałam się z rodzicami oraz Jess i wyszłam.
Stał już tam Mike w czarnych rurkach i w koszuli, ładnie wyglądał no jak zawsze. Podszedł do mnie i czule pocałował.*
-Pięknie wyglądasz*odparł, otwierając drzwi od samochodu. *
-Dziękuję * uśmiechnęłam się do niego i wsiadłam *
Po 15 minutach byliśmy już na miejscu. Wysiedliśmy z auta i skierowaliśmy się do wejścia. W środku było naprawdę dużo ludzi. Prawie nikogo tam nie znałam i się czułam troche nie swojo. Pedeszliśmy do baru, zamówiliśmy drinki. I jakoś po 2 godzinach Mike był już naprawde upity, wypił nie mniej niż 8 drinków a ja zaledwie wypiłąm 2. Potańczuliśmy troche, ale potem on gdzieś zniknął bez słowa, martwiłam się o niego bo dość długo nie wracał. Więc postanowiłam go poszukać. Przeciskałam się po mniędzy tańczącymi ludźmi. Aż dotarłam do męskiej toalety myśląc że on tam jest , otworzyłąm drzwi. Po tym co zobaczyłam to serce złąmało mi się w pół. Nie mogłam w to uwierzyć, Mike całował się z jakąś dziewczyna. Nagle on na mnie spojrzał. Ale ja nie wytrzymałam i wybiegłam z tamtąd. A on pobiegł za mną.
-Diana *krzyknął* -Zaczekaj! *złapał mnie za rękę*
-Zostaw mnie debilu ! *wyrwałam się i pobiegłam do wyjścia.
Błąkałam się po ulicach Londynu, nie wiedząc co ze sobą zrobić . Było zimno , byłam załamana. Nie sądziłam, że on mi coś takiego zrobi. Nagle usłyszałam czyjeś kroki za mną, przestraszyłam się więc przyspieszyłam. Ale on też przyspieszył i nagle.....*
______________________________
I oto 1 rozdział , mam nadzieję że wam się spodoba :D
Tak na początek 5 kometarzy i następny rozdział :*
Fajnie się zapowiada :D Czekam na następny rozdział
OdpowiedzUsuńSuper , czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuń